Archive for » grudzień, 2012 «

NIE PYTAJ MNIE O NIĄ

                                                                                  NIE PYTAJ MNIE O NIĄ

Jestem tu,jestem jej dzieckiem,

Choć życie jest tutaj bardzo zdradzieckie,

Niektórzy chcą ją kupić i mieć na własność,

Ale to jedność ludzi zwróciła jej wolność,

Jej dzieckiem jesteś ty i ja,ale i ćpuny na dworcach,

Jednak walczę,i zamierzam tu pozostać.

Tu każda ulica historię ze sobą niesie,

Dziś przyznam się szczerzę,ulica wypełniała moją kieszeń,

Wiem moja przeszłość ma skazę,ale to nie wróci,

Było źle,teraz jest lepiej,ona mnie wciąż uczy.

Oddałem jej serce i zawsze za nią pójdę,

Nie zatrzymasz mnie,to jest dla ciebie zbyt trudne,

I nie pytaj mnie o nią,przecież znasz ją doskonale,

Żeby w tyle nie zostać,idę przed siebie dalej.

( P.82 )

MIŁOŚĆ 2

                                                                                  MIŁOŚĆ 2

Znów mnie atakuje,znów ją czuje,

Ścisk w sercu,ciepło w głowie panuje,

Miłość to bardzo dziwne zagadnienie,

Uczucie,dotyk,zapach,podniecenie i pragnienie.

Miłość w moim sercu ciągle żyła i żyje,

Teraz się odradza,mocniej we mnie płynie,

Wzrok wpatrzony w jeden punkt,brak tchu,

To jest ten smak,teraz i tu,

Ile godzin,ile minut i sekund upłynęło,

Zanim moje serce znowu zapłonęło.

( P.82 )

WIARA 2

                                                                                          WIARA 2

Kiedy życie sypie ci piachem w oczy,

Ty dalej idz,

Kiedy bliżej masz do dna niż do brzegu,

Ty dalej płyń,

Nawet gdy nogi masz w okowach,

Ty dalej idz.

Bo kto ci siły doda jak nie twoja własna wiara,

Myśli czarno-białe? Są też inne kolory,

Nie trać wiary,jest źle? Będzie lepiej,

Nadal tu jestem i oddycham tym brudnym,

Tlenem co daje stolica,

Póki moje serce krew pompuje,

Ja tu żyje i nie planuje przestać.

( P.82 )