DESZCZ
Po szybie kropla wody spływa,
Deszcz dziś pada,tak bywa,
Niebo płaczę nad ludzkim losem,
Nad każdym życiowym ciosem,
Ziemia namięka tymi kroplami,
Niczym chusteczka słonymi łzami,
Zranione serca dzisiaj razem płaczą,
Z fałszywą miłością walczą,
Uderzają o parapet deszczowe krople,
W sercu czuje zamarznięte na amen sople,
Od rana pada i się chyba nie przejaśni,
W powietrzu czuć smród rozkładającej się przyjażni,
O miłości,o przyjażni,o deszczu…,
Te słowa mówią o niespełnionym szczęściu,
O tym co mnie w życiu spotkało,
O tym co się w mym życiu działo.
( P.82 )