Archive for » lipiec, 2013 «

ZIMNE SERCE

                                                                             ZIMNE SERCE

Jestem zimny jak lód,

Z moich ust płynie tylko chłód,

Mam serce zamarznięte na kość,

Moją duszę dziś wypełnia nienawiść i złość,

Właśnie teraz to czuje więc to pisze,

Wsłuchuje się w tą ciemną cisze,

Mam tych wspomnień dużo,

Prawie każdy mój związek kończył się burzą.

Wczoraj serce jeszcze gorące było,

Dziś o sto osiemdziesiąt stopni to się zmieniło,

Miłość? Wykreśliłem już to słowo,

Gdy o tym mówię to kiwają głową,

Serce zimne więc samo zostało,

Kilka kobiet je bez skrupułów złamało,

Nie wiem co będzie dalej,co się stanie,

Na tą chwile kończę z tym kochaniem.

( P.82 )

CIEMNA STRONA ŻYCIA

                                                                       CIEMNA STRONA ŻYCIA

Wszystko masz,mimo tego czegoś ci brak,

Bez tego czegoś to wszystko traci smak,

Ja też tak mam,też to czasami czuje,

Gdy jeden moment,jedna chwila cały plan rujnuje,

Tak sobie myślę,czemu tak się dzieje,

Czemu tak wielu z nas traci nadzieje,

Czemu umiera w nas to najważniejsze uczucie,

Po kolejnym ciosie czujemy w sercu kłucie.

Nie wszyscy tu dają sobie rade,

Każdy w sobie ma nie jedną wadę,

Niektórzy wybierają mrok,drogę w stronę śmierci,

Takie życie,nie jednego na ciemną stronę przekręci,

Mimo dobrych chęci życie ludzi ciągle nęci,

Bez silnej woli tu się nie obejdzie,wierz mi,

Tak już jest,są słabi i silni,

Ludzie prawdziwi i też omylni.

( P.82 )

KONIEC DOBRA,POCZĄTEK ZŁA

                                                                 KONIEC DOBRA,POCZĄTEK ZŁA

Zachodzący obraz kończącego się dnia,

W ciemności jednak życie nadal trwa,

Dzień zasypia,noc do życia się budzi,

Zło nie omija dobrych ludzi,

Czuć już w powietrzu smak nocy,

Ktoś już krzyczy lecz nie otrzyma pomocy,

Noc,nadchodzący obraz ciemności,

Zamiast miłości,ogromna kumulacja złości,

Nadzieja w miłość wierzyć przestaje,

Nienawiść i zło ze snu wstaje,

Budzą się by znowu zamieszać w życiu,

Nie jeden dziś skończy na bezcelowym piciu,

Czerń nadciąga coraz ciemniejsza,

Dobro w szybkim tempie się zmniejsza,

Więcej nienawiści,zła,łez czy smutku?

Taki cios od życia,niema na to ratunku.

( P.82 )