Archive for » styczeń, 2013 «

ZAPISKI Z 1001 NOCY

                                                                              ZAPISKI Z 1001 NOCY

Wspomnienia tych wielu nocy,

Pełnych zła,czerni,bólu i przemocy,

Tyle ich było… aż trudno policzyć,

Tyle spraw które trzeba rozliczyć,

Dobro i zło między sobą się miesza,

Co drugi na tobie psy wiesza.

Mrok to słowo w wielu strach wzbudza,

Boją się a tak na prawdę to bujda,

Nocne sytuacje ich przerastają,

Po północy głów z domów nie wystawiają,

Letnie noce to mój żywioł,

Choć mówią o mnie najsłabsze ogniwo,

Zapisuje tą kartkę kolejnymi słowami,

Przed oczami ma ludzi ze smutnymi twarzami,

Nocne,niebezpieczne i długie spacery,

Czasem nie warte tej dużej ceny.

Zapiski i przemyślenia z tych wielu nocy,

Nie przespanych ale dających mi dużo mocy,

Pewnie zapytasz po co to pisze?

A ja odpowiem że w nocy słyszę cisze… .

( P.82 )

SYRENI GRÓD

                                                                                  SYRENI GRÓD

Nad brzegiem Wisły z mieczem w dłoni stoi,

Warszawę przed złymi ludźmi broni,

W prawej dłoni miecz,w lewej tarczę trzyma,

W obronie tego miejsca nikt i nic jej nie powstrzyma,

Pół kobieta,pół ryba,

Nie da rady jej nikt chyba,

Tysiące bloków,tysiące ulic pod jej osłoną,

Słabych i dobrych otacza matczyną zasłoną.

Z nią nawet nocne spacery są tu bezpieczne,

Te przez warszawskie parki,sprawdź je koniecznie,

Warszawa i ona.ona i Warszawa,

To połączenie które wrogów w parterze stawia,

Ja tu mieszkam,nie zamienię tego miejsca,

To miasto to kawałek mojego serca,

Każdy nowy dzień jest jak tlen,

Każdy promień słońca jak najpiękniejszy sen.

W- jak widok pięknego zachodu słońca,

A- jak atak przez który nie doczekasz końca,

R- jak ranny śpiew skowronka,

S- jak syrena nad lewym Wisły brzegiem,

Z- jak zdrada z miłością się kłucąca,

A- jak azyl którym jest to miejsce,

W- jak wieczór w ramionach ukochanej,

A- jak …,jak po prostu w pacierzu amen.

( P.82 )