BEZSENNOŚĆ 3
Noc już za oknem,ciemno wszędzie,
A ja spać nie mogę,co to będzie?
Człowiek skazany na bezsenność to ja,
Ciało oderwane od duszy nie chce spać,
Patrz jeden nie może a chce,
To właśnie o mnie jest ten wers,
Drugi chce a nie może,
Dlaczego jest tak Boże?
W tą noc bez długopisu i kartki?
Nie chce przesadzać ale chyba był bym martwy,
Nie dał bym rady,oszalałbym bez wątpienia,
W nocy włączam swe wszystkie marzenia,
Kolejna taka noc,nie pamiętam już która,
Pada deszcz i w ogóle pogoda jest ponura,
Zaśnięcie dziś graniczy z cudem,
No chyba że wódką zabije tą nudę.
( P.82 )