ZAPISKI Z 1001 NOCY

                                                                              ZAPISKI Z 1001 NOCY

Wspomnienia tych wielu nocy,

Pełnych zła,czerni,bólu i przemocy,

Tyle ich było… aż trudno policzyć,

Tyle spraw które trzeba rozliczyć,

Dobro i zło między sobą się miesza,

Co drugi na tobie psy wiesza.

Mrok to słowo w wielu strach wzbudza,

Boją się a tak na prawdę to bujda,

Nocne sytuacje ich przerastają,

Po północy głów z domów nie wystawiają,

Letnie noce to mój żywioł,

Choć mówią o mnie najsłabsze ogniwo,

Zapisuje tą kartkę kolejnymi słowami,

Przed oczami ma ludzi ze smutnymi twarzami,

Nocne,niebezpieczne i długie spacery,

Czasem nie warte tej dużej ceny.

Zapiski i przemyślenia z tych wielu nocy,

Nie przespanych ale dających mi dużo mocy,

Pewnie zapytasz po co to pisze?

A ja odpowiem że w nocy słyszę cisze… .

( P.82 )

Category: Bez kategorii
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.
Leave a Reply

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>