MOJA PIERWSZA MIŁOŚĆ
Miłość, trudne słowo dla niektórych,
Uderzyła mnie w czasach ponurych,
Umysł rozjaśniony,w jedną stronę zapatrzony,
Kolor mego serca bardziej czerwony,
Słucham i słucham i wchłaniam tą gadkę,
Kocham ją, bardziej kocham tylko matkę,
Jestem jej przeznaczony,a ona mi…,
Nie jeden idiota z tego sobie kpi.
Była ze mną przez te wszystkie chwile,
Od niej i z niej się dużo nauczyłem,
W sumie to uczy mnie nadal,
Pomaga układać ten bałagan.
Codziennie o niej myślę,po głowie mi chodzi,
Jest jak na morzu widok ratunkowej łodzi,
Bez niej na pewno by mnie nie było,
Moje życie od razu by się skończyło.
To wszystko co napisałem myślisz że jest o kobiecie?
To cie zaskoczę nie to jest najważniejsze na świecie,
To nie kobieta,fałszywych kobiet unikam,
Moja pierwsza miłość to ukochana muzyka.
( P.82 )