Archive for » 5 maja, 2012«

TY ŚPISZ,JA PISZE…

                                                                          TY ŚPISZ,JA PISZE…

Tyle nocy nieprzespanych,tyle słów napisałem do ciebie,

Napisałem… a ty nawet o tym nie wiesz,

Pewnie teraz kładziesz głowę na poduszce,

Zależy nam na sobie,czy już nie?

Wiesz ile razy myślę dziennie o tobie?

Co minute,a ty i tak nic nie powiesz,

Pisze to choć wiem że i tak to nic nie da,

Te słowa nie dotrą tam gdzie trzeba.

Kolejna zima,ciebie kolejny rok niema,

Wszystko jest dziwne,nic tu nie mam,

Czasem już nie wiem co mam robić ze sobą,

Nie wystarcza już upicie się ognistą wodą,

Chciałbym coś z tym zrobić,wiem że nie mogę,

Czuje się jak pies kulawy na jedną nogę,

Miłość do ciebie chyba już odeszła i wice wersa,

Wspomnienia jednak błądzą wokół mego serca.

( P.82 )

DLA… BLONDYNKI

                                                                          DLA… BLONDYNKI

O tobie myślę dlatego to piszę,

Gorące słowa zabijają zimną cisze,

Moje serce miłością się napełnia,

Na nocnym niebie jest właśnie pełnia,

Chce spróbować twoich ust,

Mam też ochotę na twój biust,

Zamykam oczy,przed nimi mam twoje ciało,

Chce je dotykać,całować,pieścić bo ciągle mi mało,

Nie mogę przestać,jestem zakochany po uszy,

Moje ciało leci do ciebie,odrywa się od duszy.

( P.82 )

CHCE CIEBIE…

                                                                        CHCE CIEBIE…

W moim sercu zamieszkałaś,

Moje serce pokochałaś,

Ja bez ciebie żyć nie mogę,

Może ty mi w tym pomożesz?

Może przerwiesz me cierpienie?

Może ugasisz to wielkie pragnienie?

Myślę wciąż o tobie,we dnie w nocy,

Potrzebuje twego serca do pomocy,

Nie dam rady bez ciebie,

Z tobą będzie jak w niebie,

Jesteś dla mnie wszystkim tym,

Czego chce i pragnę sercem swym,

Chce ciebie,ciebie z tym imieniem,

Być z tobą mym największym marzeniem.

( P.82 )

CHOĆ ZE MNĄ…

                                                                       CHOĆ ZE MNĄ…

Choć ze mną tam gdzie nikt nie dotarł,

Gdzie niema zła,zdrady,bólu i ofiar,

Gdzie rzeczy materialne są nieistotne,

To miejsce w którym marzenia są nieulotne,

Więc się nie zastanawiaj i ruszaj w drogę,

Bo drugi raz cie już nie zaproszę,

Miłość i radość tam grają główne role,

Wszyscy zawistni już dawno skończyli na dole,

Miejsce to jest gdzieś na końcu świata,

Nie dotarł tam żaden człowiek ani szatan,

Za biorę cie tam,no dawaj,choć już,

Znikają problemy,zdmuchnij z mego serca kurz,

Damy rade,przejdziemy ten dystans na pewno,

Tylko uwierz w to,bo to sprawy sedno,

Jeśli tam nie dotrę razem z tobą,

To zabierz te słowa a będę tam duchowo.

( P.82 )

 

CIĘŻKIE SŁOWA

                                                                               CIĘŻKIE SŁOWA

Czarny kolor to główna treść tych wersetów,

Te słowa nie są pisane przez poetów,

Te słowa żyją swoim własnym życiem,

Tak jak alkohol wielu kojarzy się tylko z piciem,

Powiesz że to tylko puste słowa?

Ja odpowiem że przemyślała je moja głowa,

Te słowa stworzyło moje serce,

Powstały w nocy w mojej ręce.

Są ciężkie jak życie moje i twoje,

Tylko to łączy nas dwoje,

Gdy czytasz te słowa w pustym pokoju,

Mój los staje się częścią twojego losu.

Odkrywasz karty,rozumiesz te dziwne wersy,

Do twojego serca trafiają moje teksty,

Szczere i prawdziwe słowa pisane w czarnym klimacie,

Niestety przeważnie w ciężkim temacie.

( P.82 )