SAMOTNOŚĆ
Samotność to cholerne uczucie,
Jest jak w sercu kłucie,
Dobija i dołuje do końca,
Brak już we mnie słońca.
Czuje się żle,bardzo żle,
Znikam powoli w gęstej mgle,
Ogień we mnie już wygasa,
Nie pomaga nawet na to praca.
Znikam jakby w czarnej czerni,
Pamiętam,kiedyś byliśmy sobie wierni,
W sercu czuje ból,bo miłości niema tam już,
Nogi nie są już miękkie,a na ustach kurz.
W głowie znowu setki myśli,
Nie mam z nich żadnej korzyści,
Widzę czerń,chociaż me oczy są otwarte,
Co z tego? Jak moje serce już prawie martwe… .
( P.82 )