Archive for » 3 maja, 2013«

ONA 2

                                                                           ONA 2

Twoje oczy błękitne jak niebo w lecie,

Zawsze marzyłem o takiej kobiecie,

Brwi czarne,nad oczami półkuliste,

Gdy cie widzę,życie przestaje być mgliste,

Poliki gładkie,lekko się rumienią,

Patrzysz na mnie,me ciało okrywa się czerwienią,

Twój nosek malutki,a usta bardzo czerwone,

Taka jak ty to idealny materiał na moją żonę.

Włosy bardzo długie,czarne jak noc,

Jak na nie patrzę,czuje moc,

Dłonie śliczne,delikatne i miękkie,

Mam chęć całować je namiętnie,

Dalej kolejna część twojego ciała,zjeżdzam w dół,

Jest duży,jędrny,to twój biust,

Potem jest brzuszek i te nogi zgrabne,

Takie długie jak sarna,takie powabne.

Jesteś piękna,jesteś moim ideałem,

Chociaż tak na prawdę jeszcze cie nie spotkałem.

( P82 )

ŻYCIE TO DROGA

                                                                    ŻYCIE TO DROGA

Patrzę na to wszystko z daleka,

Na to na co każdy narzeka,

O tym miejscu zapomniał chyba Bóg,

Ile ludzi,tyle rozwiązań,tyle dróg,

Każdy ma swoje zdanie,

To nie znaczy że to dobre rozwiązanie,

Musisz mieć jakiś cel,każdy ma,

Bez celu spadniesz,dotkniesz dna.

Idź,ciągle idź do przodu,

Nie zatrzymuj się i nie oglądaj bez powodu,

Cel to życie,życie to niekończąca się opowieść,

Musisz tworzyć ją,tam znajdziesz odpowiedz,

Każdy nowy dzień to kolejna życia strona,

Czasem sukces,a czasem z cierni korona,

Do przodu biegnij byle nie  za szybko,

Bo stracisz w mgnieniu oka wszystko.

Droga jest śliska,bardzo długa i ciężka,

Wygrana albo przegrana? Całkowita klęska,

Jakoś musisz wygrać,iść ciągle na oriencie,

Nie dać się,uważać na każde potknięcie.

( P82 )